Nie otrzymując wynagrodzenia przez siedem lat służby, pod koniec maja 1783 r. Kościuszko postanowił odebrać należną mu pensję. W tym samym roku Kongres poprosił go o nadzorowanie fajerwerków podczas obchodów 4 lipca w Princeton w stanie New Jersey.

W dniu 13 października 1783 r. Kongres awansował go na generała brygady, ale nadal nie otrzymał zaległej pensji. W podobnej sytuacji znalazło się wielu innych oficerów i żołnierzy. Czekając na swoją zapłatę, nie mogąc sfinansować podróży powrotnej do Europy, Kościuszko, podobnie jak kilku innych, żył z pieniędzy pożyczonych od polsko-żydowskiego bankiera Hayma Solomona. Ostatecznie otrzymał zaświadczenie na 12 280 dolarów, z oprocentowaniem 6%, do zapłaty 1 stycznia 1784 r. (Równowartość ~ 323 000 USD, płatna w ratach ~ 19 400 USD miesięcznie w 2022 r.) Oraz prawo do 500 akrów (202,34 ha) ziemi, ale tylko wtedy, gdyby zdecydował się osiedlić w Stanach Zjednoczonych. Na zimę 1783–1784 jego były dowódca, generał Greene, zaprosił Kościuszkę do swojej posiadłości. Został wprowadzony do Towarzystwa Cincinnati i Amerykańskiego Towarzystwa Filozoficznego w 1785 roku. W czasie rewolucji Kościuszko nosił u boku starą hiszpańską szablę z napisem: Nie rysuj mnie bez powodu; nie chowaj mnie bez honoru.